Tradycyjnie już zapraszam na kolejny odcinek
którego motywem przewodnim jest "Stemplowanie".
Kto mnie zna ten wie, że nie jest to najbardziej rozwinięta dziedzina u mnie:) No ale zadanie to zadanie. W trakcie zastanawiania się nad tym, co by tu zrobić w tym temacie, przyszła mi na myśl koleżanka, która właśnie przeprowadziła się do nowego domu... Pociągnęłam zatem temat w tym kierunku - zrobiłam dla niej mały prezencik z tej okazji. Karteczkę, breloczek (można do niego dołączyć np klucze od domu), a wszystko to spakowałam do małej papierowej torebeczki, którą ubrałam tak, aby stylistycznie pasowała do drobiazgu.
Dawno nie robiłam kartki, której głównym elementem są stemple...
Ja do stemplowania na tkaninie używam StazOna. Ten tusz ma idealną konsystencję i bardzo szybko schnie co jest jego niewątpliwą zaletą, ale musicie pamiętać, by od razu po użyciu dokładnie wyczyścić stempel, bo ten tusz może je niszczyć. Co prawda nigdy mi się to nie zdarzyło ale ja zawsze po użyciu dokładnie czyszczę stempel.
Kiedy już mamy nastemplowany odpowiedni motyw, z 3 stron obszywamy brzegi na maszynie lub ręcznie a potem środek wypychamy watą lub flizeliną.
Potem zszywamy ostatnią stronę materiału i gotowe. Teraz możemy zamocować nita, w którym umieścimyy potem zapięcie breloczka.
Prawda, że mało skomplikowane? A jaka radość z własnoręcznie przygotowanego breloczka...:)
Użyte materiały:
MME - Lost & Found 2 Sunshine - pad 6x6MME - Lost & Found 2 Blush - Princess - stempleMME - Lost & Found 2 Breeze - Dream - stempleMME - Lost & Found 2 Sunshine - Forever - ćwiekiTusz Distress - Walnut StainTusz Distress - Vintage PhotoStazOn - Jet BlackZapraszam na blogi pozostałych dziewczyn z DT:
Anai,
Enczy,
Finn,
Mirabel,
Tusi oraz
Zielonookiej.