Kiedy dostałam
te papiery zastanawiałam się co mogę z nich zrobić. Nie miałam za wiele pomysłów... Mocne, konkretne kolory, bardzo wyraziste wzory... Ci z was, którzy zaglądają na mojego bloga wiedzą, że to raczej nie moja stylistyka. Ale zadanie to zadanie:) Z pomocą przyszła mi córka: „mamo, zrób mi pamiętnik”. Mówisz-masz:) Tak oto powstał. Jest mega kolorowy i bardzo optymistyczny. W sam raz na pogodę, która nas ostatnio nie rozpieszcza. Wszystkie ozdoby to powycinane elementy z tegoż samego zastawu i podklejone w niektórych miejscach pianką 3D, element wycięty z
tego arkusza, do tego kilka kryształków różowych, trochę glossy, mnóstwo przeszyć, wiele serca i ...gotowe. Pamiętnik jest noszony w tornistrze więc starałam się go zrobić tak, żeby jak najmniej ucierpiał. I póki co żyje:)





Moje dziewczę szczęśliwe, a ja zadowolona, że udało się zrobić coś fajnego w temacie „nie moja bajka”. I to oczywiście nie koniec z tym zestawem:)
A na blogu
Lemonade kolejne wyzwanie. Należy stworzyć jakąkolwiek pracę o tematyce ślubnej. Zajrzyjcie, żeby zobaczyć jakie piękne prace stworzyła reszta zespołu. I spróbujcie się zabawić:)

Bardzo dziękuję za promyki w postaci waszych ciepłych słów. Pomimo tego co za oknem bardzo ogrzewają:*