wtorek, 27 października 2009

Na nowy dom...

Nie wiem, czy też tak macie, ale czasami robię kartki, z którymi bardzo trudno mi się potem rozstać... Te dzisiejsze właśnie do takich należą. Może nie są jakieś wyjątkowe, ale mają coś, co sprawia, że chętnie zatrzymałabym je przy sobie... Wiem, mam zdjęcie... ale to już nie to samo... Mam nadzieję że wiecie o czym mówię:)
Wybaczcie jakość zdjęć, ale robiłam je hurtem pewnego wcale niesłonecznego dnia bardzo kiepskim aparatem... a detale... tradycyjnie można obejrzeć po kliknięciu na zdjęcie:)




Miłego dnia wszystkim zaglądającym:))

niedziela, 25 października 2009

Urodziny na słodko...

Kolejne kartki z mojego stosika:)





piątek, 23 października 2009

W ślubnych klimatach

Nie powiem... bardzo miło usłyszeć zachęcające słowa po naprawdę ciężkiej pracy, w trakcie której nie raz myślało się o tym, czy warto było podjąć się tego zadania... Dziękuję Wam za to:))
A dziś tak jak w tytule: dwie weddingowe kartki (większa wersja tradycyjnie po kliknięciu w zdjęcie).




Pozdrowienia dla wszystkich zaglądających:)

czwartek, 22 października 2009

Pod znakiem róży...

Mały rzut oka na moją „manufakturę”:)


Dzisiaj wybrałam kilka kartek z różą w roli głównej. Róż mam więcej ale nie będę Was zanudzać wszystkimi... Ot, taka próbka tego, co powstało. Jeśli kogoś interesują jakieś szczegóły wystarczy kliknąć na zdjęcie. Miłego oglądania:)











poniedziałek, 19 października 2009

Wracam...

Długa to była przerwa, ale bynajmniej nie leniuchowałam w tym czasie. Dłubałam i dłubałam kartki na zamówienie jak ten świstak prawie... Wczoraj policzyłam, że mam ich 234sztuki. Jak tylko uda mi się teraz je obfotografować (co będzie nie lada wyczynem przy jakości mojego sprzętu i aurą za oknem) to przynajmniej te ulubione pokażę. Zatem jeszcze troszkę cierpliwości...:) A na dobry początek pokażę kartkę na jubileusz dla mojej mamy, którą miałam okazję robić w ubiegłym tygodniu i nad którą praca sprawiła mi mnóstwo frajdy. Zdjęcia kiepskie i dużo, ale nie mogłam się oprzeć pokusie...










No i jeszcze skromna kartka na Dzień Nauczyciela, którą robiłam od całej klasy "różyczek" dla Pani. Chciałam się spróbować w podobnym klimacie jaki posiadają prace mojego odkrycia kartkowego Manualnej Minimuchy, ale trudno bardzo było. No i nawet nie umywa się do kartek mistrzyni nastroju:)Ale jest.


To wszystko na dziś:) Dziękuję za Wasze odwiedziny i słowa zachęty a także wiele wyróżnień, którymi obdarowało mnie kilka osób podczas mojej nieobecności blogowej. Nawet nie wiecie jak bardzo to jest miłe! Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam miłego dnia życząc wszystkim zaglądającym:)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...