A skoro mowa o okrągłych urodzinach... Takowe w tym roku i mnie przypadło obchodzić kilkanaście dni temu. Moje koleżanki z tej okazji obdarowały mnie pięknymi przedmiotami! Anita zrobiła dla mnie ramkę z domkiem i śliczną karteczkę, Nowalinka przecudnej urody anielicę, a Beatka przywiozła mi do Krakowa różany notes, bo pewnie dobrze zna to powiedzenie o tym jak to szewc bez butów chodzi...
Dziewczyny, Wasze prezenty są dokładnie tak wyjątkowe jak Wy same jesteście:*
A wam wszystkim dziękuję za odwiedziny i niezwykle ciepłe słowa pod ostatnim postem!