Chciałam zrobić coś innego... Chciałam spróbować bałaganu, chlapania, maziania farbą. Chyba nie mam odwagi jeszcze rzucić się na głęboką wodę w tym temacie ale pomyślałam, że może zacznę od czegoś małego. Tak powstał mini-album-pamiętnik. Na każdy miesiąc.


Za bazę posłużyły mi 2 arkusze z kolekcji
Year- O- Graphy Simple Stories, które tylko pocięłam, nakleiłam na sztywniejsze tekturki, dorobiłam zewnętrzne okładki z tektury i spięłam kółkami.
Kilka przykładowych stron, które stanowią świetną bazę do zagospodarowania...



Pod koniec każdego miesiąca postaram się uwiecznić coś co było w nim najważniejsze... W styczniu królowała u nas "podwójna" ospa dlatego to wydarzenie znalazło tu swoje miejsce. Ku pamięci:)




Bardzo nieudolne te moje początki ale mam nadzieję, że się rozkręcę i nabiorę wprawy i swobody przez każdy kolejny wpis. Trzymajcie za mnie kciuki:)

Kto wytrwał do końca ten zuch:)
Pełna lista użytych użytych materiałów znajduje się
tutaj.
Pozdrawiam ciepło i dziękuję za każde słowo jakie zostawiacie:** Miłego weekendu:)