piątek, 29 stycznia 2010

Sennie...

Po kilku podejściach i po jeszcze większej ilości koncepcji jest, nareszcie! Wpis do wędrującego albumu Kayli „Przedziwne sny czasem się ma”. Moja interpretacja jest nieco przewrotna (a może i nie) bo postanowiłam pomiędzy niesamowite wpisy dziewczyn wkomponować swoją ulubioną kołysankę, która niezwykle mnie porusza ilekroć ją słyszę. Wiadomo po co śpiewamy dzieciom kołysanki: żeby miło i łagodnie pozwolić im przejść do świata pełnego snów... I ja skupiłam się na tym właśnie:)
Wpis jest bardzo prosty, ale bardzo mi się podoba (no może poza niektórymi krzywiznami maszynowymi) i mam nadzieję, że właścicielka nie będzie rozczarowana:)




Nie wiem, czy dobrze widać ale może to następne ujęcie pokaże wyraźniej, że maluszek (zdjęcie A.Geddes) jest jakby schowany w gniazdku...

czwartek, 28 stycznia 2010

Notes...

Kolejny produkt z niedostępnej już romancy... Tym razem notes z kartkami do notowania i wyrywania, mocno poszargany i poszyty, sprezentowany Ani Fioletowej na urodziny.
Detale po kliknięciu na zdjęcie.



poniedziałek, 25 stycznia 2010

Kartki...

Składniki:
1 arkusz papieru Making Memory 30x30
1 serwetka
wstążki i koronki
1 ćwiek ze scrap.com.pl
1 guzik
dziurkacz MS
stemple BG
fragmenty kryształków Primy
glossy i cracle accent
oraz 2 wieczory

Rezultaty ocenić możecie sami:)
Pierwszy raz chyba wykorzystałam cały arkusz papieru co do centymetra. Jeśli ktoś chce szczegółów można kliknąć na zdjęcie:)











Za sprawą Rosalii dostały mi się wyróżnienia, za które bardzo dziękuję:)


Niestety nigdy nie umiem wybrać kilku osób spośród ogromnego grona scrapujących dziewczyn, dlatego dedykuję je wszystkim tym, którzy wkładają serce w to, co robią i czerpią z tego radość.

A temu, kto jeszcze tego nie zrobił polecam ustawić się w kolejce u Rudlis

A na sam koniec chcę wam podziękować za liczne odwiedziny i miłe słowa jakie tu zostawiacie:)

czwartek, 14 stycznia 2010

Romantycznie...

Wszystko zaczęło się od różanego obrazka. Bardzo chciałam go użyć do zrobienia kartki choć kompletnie nie miałam pomysłu na niego. Koncepcja kluła się w trakcie pracy. Wyszło jak widać. Mnie efekt się spodobał:) A że jest pastelowa, ma tuszowania i darcia więc postanowiłam zgłosić na wyzwanie shabby chic u Simona.


W podobnym klimacie jest też jeden z moich ulubionych wersetów biblijnych.
Tak, on dobrze oddaje moją relację z Bogiem, bo to właśnie dzięki Niemu i przez Niego jestem tym, kim jestem. Wdzięczna jestem Bogu za to, że każdego dnia daje mi siły do stawiania czoła codzienności i temu wszystkiemu co ta przynosi ze sobą. O wiele łatwiej jest żyć mając świadomość, że obok jest Ktoś, kto jest w kontroli wszystkiego, i bez którego wiedzy włos nam z głowy spaść nie może.
Tak, moim szczęściem jest być blisko Boga!


To wszystko na dziś. Dziękuję, że tu zaglądacie i za to, że zostawiacie po sobie tyle miłych słów. Bardzo one cieszą:)

A u Mamuty, Zielonookiej, Marszy a także w scrap.com.pl słodycze:)

piątek, 8 stycznia 2010

Dzień Babci...

Kilka kartek z tej okazji:








...no i nieco spóźnione losowanie pudełka ciasteczek. Szczęściarą wylosowaną przez Jonasza okazała się Alina:) Gratuluję!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...